Wyprawa po Gminie Szczaniec uczniów klasy pierwszej Publicznego Gminazjum im. E. Sczanieckiej w Szczańcu
Poznajemy naszą mała ojczyznę w ramach Kampanii Zachowaj Trzeźwy Umysł
GKRPA w Szczańcu wraz z dyrekcją szkoły i rodzicami współfinansowała wycieczkę po gminie uczniów klasy pierwszej Publicznego Gimnazjum im. Emilii Sczanieckiej w Szczańcu. Wyprawa odbyła się w ramach tegorocznej Kampanii Zachowaj Trzeźwy Umysł.
Czy dobrze znamy swoją gminę? Co zrobić, aby poznać jej walory historyczne, przyrodnicze i turystyczne? Jak zaopiekować się miejscami, które dawno zapomniane zarosły trawą ? Gimnazjaliści z pierwszej klasy Publicznego Gimnazjum Szczańcu wraz z wychowawczynią Marzeną Majda - Pokrywczyńską oraz pedagogiem szkolnym Krystyną Piątek wybrali się 9 czerwca 2016r. na wyprawę po swojej gminie. Postanowili odwiedzić i poznać miejsca nie tylko bardzo znane
i bliskie, ale także te mniej uczęszczane lub zupełnie zapomniane. Uczniowie
z poszczególnych miejscowości przez chwilę stawali się przewodnikami po nich.
W projekt włączyli się także rodzice uczniów. Organizowali wejścia do niektórych obiektów, przybliżali ich historię. Obejrzeliśmy kompleksy pałacowe, niektóre bardzo już zniszczone, ale także te miejsca, którymi ktoś się zaopiekował
i odrestaurował. Ciekawy okazał się dawny wodny młyn w Leniwce zaadoptowany na restaurację i hotel. Bardzo zainteresował nas XIX spichlerz w Myszęcinie. Planowaliśmy jak można by go wykorzystać we współczesnym świecie.
W Brudzewie spacerowaliśmy po dwustuletnim parku. Wg relacji obecnego właściciela pałac przetrwał wojnę, ale nie przetrwał czasów, które po niej nastąpiły. Został po prostu rozebrany. Szczególnie interesująca okazała się ponad stuletnia czynna kuźnia w Koźminku oraz jednonawowy kościółek w tej miejscowości wybudowany w 1925 r. na miejscu pierwotnej świątyni , która spłonęła w XIX w.
Na uwagę zasługuje również kapliczka w Wilenku a także kościółek w Myszęcinie, Smardzewie i Szczańcu. W Dąbrówce Małej oprócz neogotyckiego kościółka z 1870 r. obejrzeliśmy pałac wraz z budynkami dawnego majątku. Tam spotkaliśmy się oko w oko ze stadem krów oraz koników, które nie opierały się „dobrym głaskom” naszych dłoni. Odwiedziliśmy również zakład produkcji mas bitumicznych
i betoniarnię.
Właściciel Pan Winnicki obdarował nas przepysznymi łakociami. Nasza gmina posiada wiele walorów historycznych, przyrodniczych i turystycznych. Zachęcamy wszystkich do zwiedzania Gminy Szczaniec.
Krystyna Piątek